W pierwszym poście na temat urody opowiem wam o bazie, a w którymś z kolejnych o kremach, których używam pod makijaż.
Bazy są bardzo przydatne, dlatego że ułatwiają nakładanie podkładu, nawilżają, zakrywają rozszerzone pory, wygładzają, matują lub rozświetlają skórę, ujednolicają jej koloryt oraz przedłużają trwałość makijażu. Istnieją różne bazy, które dają różne efekty i są odpowiednie dla różnych typów cery. Są przezroczyste (matujące lub rozświetlające cerę, wygładzające itd.) i kolorowe - zielone korygują zaczerwienienia i niedoskonałości, różowe ożywiają zmęczoną, szarą twarz. Mniej popularne pomarańczowe zakrywają niebieskie i brązowe odcienie skóry, a fioletowe neutralizują żółte tony. Ja opowiem Wam dzisiaj o zielonej bazie korygującej zaczerwienia z Delia Cosmetics. Kupiłam ją w Tesco za ok. 14zł, a niedawno drugą za ok. 6zł. Cena w sklepie internetowym producenta to 15,80zł. |