Na dzisiaj miałam zaplanowany zupełnie inny post. Ale z racji tego, że kilka dni temu dostałam w końcu moją nagrodę z konkursu JOY'a, zmieniłam zdanie i postanowiłam podzielić się tym z wami!
Czytam czasami to czasopismo i zawsze na początku jest konkurs SMS-owy "Wygraj makijaż jak z okładki". Trzeba wysłać SMS na podany numer i odpowiedzieć na pytanie, które dostaje się w SMS-ie zwrotnym. Można wygrać zestaw kosmetyków jakiejś marki (co miesiąc jest inna). Ja wzięłam udział 2 razy i 2 razy wygrałam!!! Za pierwszym razem zestaw kosmetyków marki Hypoallergenic Bell (o nich jest dzisiejszy wpis), a za drugim - bareMinerals. SMS-a konkursowego wysłałam jakoś w lipcu. Byłam w dobrym nastroju i pomyślałam sobie: "a co tam, wyślę". Dostałam pytanie: Jak Twoim zdaniem warto wykorzystać wolny weekend? Co możesz zaproponować czytelniczkom Joy? Moja odpowiedź brzmiała: W wolny weekend można spędzić czas nad jeziorem z przyjaciółmi, popływać kajakami, zwiedzić nowe miejsca o istnieniu których wcześniej nie wiedzieliśmy, wybrać się na lokalny festiwal oraz spróbować nowych dań w ciekawych restauracjach. W sierpniu przyszło mi powiadomienie, że wygrałam i mam podać w odpowiedzi swoje dane do wysyłki. Wysłałam i... nic. Czekałam, czekałam i nic nie przychodziło. Pomyślałam, że to jedno wielkie oszustwo albo po prostu paczka gdzieś zaginęła po drodze. Ale jednak nie! Trwało to 3 miesiące, ale w końcu dotarła i oto jest! :D
Teraz przedstawię wam po kolei wszystkie kosmetyki z paczki. Nie zdążyłam jeszcze wszystkiego użyć, bo chciałam na razie zrobić tutaj openbox :DD
Tak więc zaczynamy!
1. Fluid rozświetlający (Lightening Make-up) nr 1
Jest w czterech odcieniach, ja mam najjaśniejszy. Jego konsystencja jest płynna, łatwo się rozprowadza. Pachnie... dla mnie winem O.O Niestety jego krycie jest raczej słabe... Nie zakrył mi paru pryszczy i zaczerwienień koło nosa, które normalnie każdy podkład pokrywa. Na szczęście poradziłam sobie z tym używając korektora :) Mam go dopiero pierwszy dzień na twarzy, ale już się polubiliśmy. Jest naprawdę lekki, w ogóle go nie czuć, nawet na koniec dnia! Teraz nie jestem pewna czy to zasługa samego podkładu czy może też nowej bazy... Ale myślę, że baza na pewno by aż tak nie zmieniła tego efektu. Zazwyczaj gdy przychodzę do domu to czuję, że mam już "maskę", przetłuszczoną skórę po całym dniu itd. nawet po użyciu rano pudru transparentnego, a dzisiaj nie miałam takiego wrażenia. Gdybym nie wiedziała, że mam podkład to mogłabym nawet iść w nim spać i nie byłoby mi niewygodnie. Ten kosmetyk i baza bardzo zachęciły mnie do wypróbowania innych produktów tej marki zamiast innych, których do tej pory używałam. Ale to już w przyszłości :)
2. Matująco-wygładzająca baza pod makijaż (Mat&Smooth Make-up Base)
Konsystencja, podobnie jak przy podkładzie rozświetlającym, jest płynna, łatwo się rozprowadza. Na początku miałam wrażenie jakbym nakładała na twarz ubitą piankę. Pachnie bardziej winem niż podkład :D Mam zamiar przetestować ją samą na twarzy bez fluidu (nie lubię tego słowa, nie wiem czemu) z samym korektorem. Chcę sprawdzić czy będzie wchłaniała sebum tak dobrze jak moja zielona baza z Delii która czasem zastępuje mi wspomniany wyżej fluid i czy nie będę musiała używać dodatkowo pudru matującego.
3. Tusz do rzęs intensywnie zwiększający objętość (Volume Up Mascara) nr 01
Test tego tuszu będzie w osobnym wpisie razem z kilkoma innymi dla porównania :) Jak na razie stał się moim ulubionym i używam go teraz codziennie :)
4. Korektor do brwi (Brow Modeller Gel) nr 03
Test tego korektora również pojawi się w osobnym poście razem z żelem Catrice i Kobo dla porównania.
5. Konturówka do oczu w sztyfcie (Eye Liner Pencil) nr 30
Zwykła biała kredka do oczu, bardzo kremowa. Super się rozciera, nie ma z nią żadnych problemów. Nie wiem czy u mnie zostanie, bo jedną białą kredkę już mam, a i tak jej nie używam na co dzień :) Update: jednak nie zostaje. Zapraszam po nią do sklepu albo na vinted :)
6. Lakier do paznokci (Long Lasting Nail Enamel) nr 08
Na razie nie maluję paznokci i nie potrzebuję lakierów. Zastanawiam się czy go zostawić... Kolor ma przepiękny, ale gdzie ja go będę nosić...? :(
7. Róż rozświetlający (Illuminating Rouge) nr 02
Ta drobna wada już była od początku :)
8. Kremowy cień do powiek (Shimmering Sands Eyeshadow) nr 05
Jeszcze go nie próbowałam, ale jestem bardzo zadowolona dlatego, że jest brązowy, a takich cieni właśnie najczęściej używam. Potem zrobię tu aktualizację i napiszę coś o tym cieniu ;)
To już wszystko z tej paczki. Zapraszam do zaglądania na mojego bloga i do zobaczenia w następnym wpisie! Najprawdopodobniej będzie to unboxing drugiej paczki z JOY'a z bareMinerals :)
0 Comments
Leave a Reply. |