Hej, dzisiaj pokażę wam kolejne zakupy ubraniowe, które zrobiłam od czasu ostatniego wpisu o tej tematyce ;) Tym razem moje zakupy były udane, nie tak jak poprzednim razem xd Do każdego opisu rzeczy są zdjęcia i linki jeżeli udało mi się je znaleźć. Zapraszam do oglądania! Pierwszy haul: LINK Drugi haul: LINK H&MJakiś czas temu, na Dzień Kobiet, była promocja na stronie H&M - było 20% zniżki na wszystkie nieprzecenione rzeczy. Nie było do tego żadnego kodu, ale też rabat sam się nie naliczał. Wybrałam sobie parę ubrań, które wam zaraz pokażę, wrzuciłam do koszyka i kombinowałam co zrobić, żeby dostać te 20% zniżki. I udało mi się ;) Trzeba było przejść do realizacji zamówienia i tam aktywować kupon H&M Club. Tak na przyszłość, żebyście wiedzieli co zrobić jakby była kiedyś jeszcze taka promocja bez kodu. Najfajniejsze było to, że te 20% odliczyło mi też od rzeczy z wyprzedaży, chociaż pisali że takie się nie wliczają xd Ogólnie już się przekonałam, że na zniżkach H&M online można nieźle nakombinować, np. tak jak pisałam w poprzednim haulu - wykorzystać kod po czasie. Ciemnozielona bluza - krótka i długa Kupiłam na stronie ciemnozieloną krótką bluzę za 47,92zł (normalna cena to 59,99zł). Kolor mi się bardzo spodobał, ale krój już niezbyt, bo była troszkę za krótka jak na mój gust. Dlatego odesłałam ją z powrotem, ale za to kupiłam w sklepie taką samą tylko, że dłuższą (w sensie... standardowej długości). Mam już taką jasnoszarą i bardzo ją lubię. Ta już kosztowała 79,90zł bez zniżki. Te bluzy są w stałej ofercie H&M i można je kupić na dziale Divided Basic. Mają meszek pod spodem, są ciepłe, ale bez przesady. Na wiosnę i na lato też się nadają. W mojej szarej ciągle chodziłam wieczorami na spacery jak byłam rok temu na wakacjach nad morzem :) Link do krótkiej bluzy: TUTAJ Link do zwykłej bluzy: TUTAJ Czarna koszulka z wycięciami To jest bluzka dla odważnych ;d Bardzo mi się spodobała. Przed przeceną kosztowała 69,90zł. Potem była na wyprzedaży za ok. 48zł, a ja ją zgarnęłam za 39,12zł z tym rabatem 20%. Jeszcze w niej nie wychodziłam z domu, ale czekam na ciepły dzień i dobrą okazję :3 Najlepiej ubierać do niej stanik bez ramiączek albo w ogóle żadnego nie ubierać jak ktoś nie ma czego zakrywać - tak jak ja. Chociaż ja bym nie wyszła z domu bez stanika, chyba że w koszuli w kratę (to jedyny wyjątek). Na zdjęciu akurat nic nie widać, ale w życiu to różnie bywa. Online kupiłam też sukienkę za 23zł po podwójnej przecenie, ale wyglądała na mnie strasznie, więc nawet nie robiłam zdjęcia tylko odesłałam razem z krótką zieloną bluzą. Link do bluzki: TUTAJ Jest dostępna też w białym kolorze i teraz znowu kosztuje 69,90zł ;) Bluzka w paski Nawet nie wiecie ile czasu chodziła za mną bluzka w paski... Pisałam o tym już w poprzednim haulu. W końcu mam ^^ Ta kosztowała 39,90zł i kupiłam ją stacjonarnie. Ma długie rozszerzane rękawy i wiązanie z przodu. Rękawy zawsze zawijam, bo źle się czuję w takich szerokich, a podwinięte wyglądają moim zdaniem o wiele lepiej. Tak bardziej sexy xd Zazwyczaj tą bluzkę zakładam do moich czarnych rureczek z wysokim stanem z Bershki dlatego, że ona jest krótka, a ja niestety nie mam idealnego brzucha jak z Instagrama. Lubię ją też łączyć z kurtką jeansową jak jest chłodniej na dworze. Link do bluzki: TUTAJ CroppMateriałowe bermudy Szukałam takich dłuższych szortów już w tamtym roku i nie mogłam nigdzie znaleźć. W większości sklepów są same krótkie spodenki albo od razu długie spodnie. Bardzo ciężko jest dostać spodenki przed kolano. A ja właśnie takie potrzebuję np. do pracy albo w jakieś miejsca, gdzie głupio by mi było się tak rozbierać nawet w ciepłe dni xd Bo wiecie, różnie w życiu bywa i nigdy nie wiadomo co ktoś zobaczy z tyłu, a np. w pracy różne akrobacje nieraz trzeba robić ;d Bez podtekstów oczywiście. Pracuję na razie w sklepie sportowym. Czasem praca tutaj to sport sam w sobie. Także wracając do bermudów to kosztowały 59,99zł, mam je w rozmiarze 32 i wybrałam czarne. Zastanawiałam się nad granatowymi i trochę żałuję, że ich nie wzięłam, ale czarne wydawały mi się najbardziej uniwersalne. Ale granatowe jednak byłyby lepsze :( Są jeszcze białe w paski, ale te by mi nie pasowały do większości rzeczy. Spodenki mają dołączony materiałowy pasek, ale ja włożyłam do nich swój pasek z H&M, bo lepiej wygląda. W sensie... z tym paskiem materiałowym wyglądałam grubo. Bez paska się u mnie nie obejdzie, bo mimo, że to jest 32 to jeszcze są za szerokie w pasie. Jedyną wadą tych spodenek jest to, że mają niski stan. O wiele bardziej wolałabym, żeby był wysoki, bo wtedy lepiej by na mnie leżały. A tak zobaczycie na zdjęciu, że jak włożę w nie jakąś bluzkę to to nieciekawie wygląda. Kolejną wadą jest też to, że wszystko się czepia do tych spodenek i łatwo się brudzą. Także do pracy i tak się nie nadają (przynajmniej nie do tej), bo u mnie jak się trafi na niewłaściwe miejsce to można przyjść w czarnych spodniach, a wyjść w szarych (od kurzu) ;) Spodenki z tyłu mają też atrapy kieszeni, ale tych takich "pasków". Ja to nazywam "eleganckie kieszenie" xd Bo takie są zawsze przy eleganckich spodniach :D Z boku spodenek też są kieszenie. Link do bermudów: TUTAJ Bluza Romantic Problems Nie jestem przekonana do tej bluzy. Na początku strasznie mi się podobała, a teraz to nie wiem... Jeszcze zobaczę czy ją zostawię czy wystawię na Vinted. Wygląda fajnie, ale dziwnie się w niej czuję. Ma rozcięcia na rękawach. Rękawów nie da się za bardzo podwinąć, bo wtedy widać ten materiał pod spodem, który jest typowo "na lewą stronę" bluzy i nie wygląda to estetycznie. Ogólnie poza tym krój bluzy jest spoko. Podoba mi się sposób w jaki zrobiony jest napis. Link do bluzy: TUTAJ Portfel Ten portfel spodobał mi się już dawno jak jeszcze pracowałam w Croppie i zobaczyłam go w dostawie xd Ale kupiłam go trochę później jak już był na przecenie za 19,99zł. Ma wszystko czego potrzebuję, czyli miejsce na drobne, miejsce na grube i miejsce na karty. Jedyne co to mógłby być mniejszy, bo zajmuje trochę miejsca w torebce :) Na wierzchu jest z materiału, takiego jakby pluszu. LINK Zegarek Potrzebowałam zegarka :3 Bo nigdy w pracy nie wiedziałam, która jest godzina dlatego, że nie możemy mieć ze sobą telefonów. Kupiłam sobie taki elegancki ^^ Który mi nie pasuje do sportowego stroju, ale to tylko taki szczegół xdd W każdym razie zegarek bardzo mi się podoba. Kosztował 49,99zł. Był jeszcze bardzo podobny ze złotą tarczą, ale wzięłam z czarną, bo stwierdziłam, że na czarnej będzie lepiej widać godziny. Teraz jak patrzę na stronie to oba modele są po 39,99zł. Jednak od niedawna unikam zakładania tego zegarka w pracy, bo już parę razy mało co go tam nie zniszczyłam. W sumie już na pasku ma jakieś przebarwienie i jedno oczko już się ułamało (ale oczko na szczęście udało się naprawić). Więc jak wiem, że będę wiedziała o której wyjść to go nie biorę, bo mi go szkoda. LINK Legginsy z lampasami (paskami po bokach) Te akurat kupiłam online, bo one nie są dostępne w ogóle stacjonarnie. Oprócz tych z czerwonymi i białymi paskami były też z samymi białymi, ale wzięłam te, bo te z białymi są już za bardzo "oklepane". Legginsy mają kieszenie z tyłu, tylko że te kieszenie są trochę wysoko. Ale nie narzekam, bo spodnie są wygodne i miękkie. A, i wyglądają lepiej na osobie niż na zdjęciu. No i wgl dobrze, że mają kieszenie, bo w legginsach bez kieszeni z tyłu bym nie wyszła z domu xd Serio, bo w takich spodniach albo też w obcisłych spódnicach zawsze mi przebijają majtasy i źle się z tym czuję. Legginsy kosztowały 59,99zł i mam je w rozmiarze XS. LINK HouseW Housie poczyniłam małe zakupy jak był okres wyprzedażowy. Wtedy trafiłam na bardzo fajną okazję, gdzie jak się kupiło jakąś rzecz to drugą z wyprzedaży dostawało się za pół ceny od ceny wyprzedażowej. Żółta bluza Zwykła żółta basic'owa bluza. Mam już jedną żółtą z H&M, ale ta ma inny odcień żółtego xd I trochę inny krój, bo jest bardziej wycięta na dekolcie (ma szerszy) i jest minimalnie dłuższa. Ta z H&M ma normalny, regularny krój. Tamtą wolę bardziej, ale tą też czasem zakładam :) Link do bluzy: TUTAJ Czerwony długi T-shirt z czarnym szerokim paskiem z materiału Chciałam dobrać coś z wyprzedaży do tej bluzy i w sumie to nic ciekawego już nie zostało w moim rozmiarze, więc wzięłam ten T-shirt. Zawsze chciałam mieć jakąś sukienkę dresową czy coś w tym stylu, żeby ubierać do legginsów, ale nigdy nie znalazłam nic takiego dla siebie. Ta koszulka po przecenie kosztowała mnie 4zł ;) Szczerze mówiąc nie wiem czy ja w tym gdzieś wyjdę, bo jakoś tak wyglądam jak Karyna albo Grażyna na spacerze do osiedlowego sklepiku. Na pewno bez legginsów nie wyjdę, bo ta koszulka jest minimalnie za krótka. Do tego jest pasek, który jest o wiele za długi. Myślę, że będę chodzić w tym po domu i to będzie najlepsze rozwiązanie. Żółta bluzka bez rękawów Co tu dużo mówić xd Żółta koszulka na ramiączkach w lekkie prążki. Nie pamiętam ceny. Poniżej daję też zdjęcie tego o co mi chodziło jak mówiłam, że te bermudy z Croppa źle wyglądają na mnie jak włożę w nie bluzkę do środka, bo mają za niską talię. 2 koszulki z napisami Dwa zwykłe T-shirty oczywiście w rozmiarze XS. Jeden różowy z napisem Be Different, a drugi biały z napisem Good Vibes Only. Nie pamiętam cen, ale są w linkach, które dla was znalazłam xd Be Different: LINK Good Vibes Only: TUTAJ MissguidedKompletny niewypał, który wystawiłam na Vinted. To miała być bluzowa sukienka na wiosnę z długim rękawem i dołem z koszulowego materiału. Zamówiłam ją w rozmiarze 32, ale jednak jest za duża. Nic więcej nie będę dodawać. Zapraszam na Vinted... SinSayKoronkowa spódnica Różowa spódnica z koronki z podszewką :3 Bardzo mi się spodobała, bo wygląda elegancko, lekko i kobieco ^^ Z tyłu jest zapinana na zamek. Kosztowała 79,99zł i mam ją w rozmiarze XXS. Do wyboru była jeszcze biała i turkusowa. Zastanawiałam się nad białą, ale jednak wybrałam różową, bo biała jest dla mnie zbyt blada. Tutaj macie link. Sorki, że na takim wieszaku xd Bluzka hiszpanka To ta, którą widzicie na zdjęciach u góry. Pięknie wygląda w połączeniu z tą spódnicą albo ze spodniami z wyższym stanem. Można ją nosić normalnie jak bluzkę na ramionach lub spuszczoną z ramion. Jest bardzo wygodna, zrobiona z miękkiego materiału, a gumka w ogóle nie ciśnie i nie przeszkadza. Bluzka kosztowała 39,99zł, mam ją w rozmiarze XS, a tutaj macie link :) Koszulka w emotki Zwykła koszulka w różne buźki :) Kosztowała chyba 14,99zł. Ma lekko zaokrąglony dół. Są oczywiście jeszcze inne wzory. Moja mama kupiła sobie zieloną w kaktusy. Wgl na stronie Terranovy widziałam fajną bluzkę z kaktusem na kieszonce z boku i napisem u góry Free Hugs. Może sobie kupię, bo ten obrazek akurat odzwierciedla mnie xd W sensie, że na zewnątrz same kolce, dystans itp., a w środku "free hugs". W każdym razie wracając do tematu to tutaj jest LINK do Sinsay'a. Spodnie dresowe Po spodnie dresowe wybrałam się pewnego kwietniowego dnia jak zauważyłam, że w nowej pracy w sklepie sportowym bardzo łatwo zniszczę sobie wszystkie moje dotychczasowe spodnie, które noszę na co dzień. Chciałam takie dresy w których będę mogła też wyjść z domu i wyglądać jak człowiek. Wybrałam te, bo dobrze wyglądały, nie były przebijające i były w miarę cienkie. Mam je w rozmiarze XS i wzięłam ostatnie. Wybrałam czarne, bo te są najbardziej uniwersalne (chociaż wszystko na nich widać). Mają biały sznurek, który sprawia, że te spodnie nie są takie nudne ;p Kosztowały 39,99zł i tutaj jest LINK :) Zdjęcia nie wstawiam, bo wyglądały tragicznie i poszły do prania. T-shirt oversize Forever Is Now Uwielbiam tę koszulkę ^^ Zdjęcia nie będzie, bo zagubiła mi się gdzieś w praniu, ale tutaj jest LINK. Jest oversize'owa, ale nie za bardzo. Zwykle oversize'owe rzeczy wyglądają na mnie źle, bo niestety albo są za długie, wyglądają jak worek albo mocno odstają z tyłu. A ta koszulka jest idealna. Mogę ją albo włożyć do spodni (co rzadko robię) albo puścić luźno. Do tego zakładam najczęściej różowe trampki (żeby był kontrast kolorów) i moje ulubione czarne tregginsy z H&M, których chyba nigdy nie przestanę ubierać, bo mocno mnie wyszczuplają przez to, że są bardzo elastyczne, mają gumkę w pasie i kieszenie z tyłu :D Jedyną wadą tej koszulki jest to, że mocno przebija. Ale wystarczy założyć pod spód materiałowy stanik, który nie wygląda jak bielizna i gotowe. Wtedy mam luźną hip-hopową stylówkę xd Jeszcze w połączeniu z moimi włosami, które zazwyczaj żyją własnym życiem i nie umiem ich ogarnąć to już wgl jest luzik w stylu. Krótkie spodenki z wysokim stanem Z SinSay'a w tym haulu mam najwięcej rzeczy xd Te spodenki kupiłam tak spontanicznie, bo w sumie nie mam za bardzo krótkich spodenek. Podoba mi się, że są z wysokim stanem. Czarne dlatego, że to uniwersalny kolor xd Mam w domu fajne ciemnopomarańczowe z H&M i jakieś stare materiałowe niebieskie chyba z Reserved, ale w nich już raczej nie będę chodzić, bo są rozciągnięte. Jakieś miętowe też mam. Jeszcze bym chciała czerwone i widziałam, że są w Sinsay'u (ale nie z wysokim stanem) więc następnym razem obczaję. Mam je w rozmiarze XS i kosztowały chyba 39,99zł. Nie jestem pewna, ale to chyba te z tego linku. Szkoda, że nie było rozmiaru XXS, bo te są minimalnie za luźne, ale też są spoko. No i mają kieszenie ;) Spódnica Kupiłam ją też spontanicznie razem ze spodenkami. Mam w domu tylko jedną spódnicę, która nie jest rozkloszowana xd Ta jest druga. Mam ją w rozmiarze XXS. Nie pamiętam ile kosztowała (pewnie tyle samo co teraz), ale teraz jest na stronie za 29,99zł - LINK. Ta spódnica jest jedną z nielicznych o takim kroju w których nic mi z tyłu nie przebija :) ReservedZ Reserved mam torebkę :) Którą upatrzyłam sobie już wcześniej, ale czekałam do wypłaty xd Od jakiegoś czasu szukałam mniejszej torebki w której zmieściłyby mi się tylko potrzebne rzeczy. Powiem wam, że teraz trudno jest znaleźć torebkę w takim średnim rozmiarze. Są albo same duże i sztywne albo malutkie. Ta torebka kosztowała 89,99zł i była w dwóch kolorach - szarym i bladoróżowym. W sklepie długo się zastanawiałam którą wybrać, ale jednak wzięłam różową. Szara była ostatnia i jak ją odłożyłam to kupiła ją jakaś pani, która w kolejce mi powiedziała, że zobaczyła ją u mnie i jej się spodobała. Akurat chciała szarą xd Więc to mnie jeszcze bardziej utwierdziło w moim wyborze. Torebka ma w środku 3 przegródki, 2 malutkie kieszenie i kolejną standardową na zamek "na dokumenty". Jest zapinana na zamek i ma pasek regulowany tak jak pasek do spodni. Ja sobie zrobiłam dodatkową dziurkę trochę wyżej, a resztę paska, która została zagięłam i włożyłam w szlufki. LINK TUTAJ Renee.plOstatnia część tego wpisu, czyli buty. Pominę fakt, że kupiłam sobie najzwyklejsze niskie trampki na Allegro, podróby Conversów - różowe i miętowe. Chyba się nazywają American Club, ale nie pamiętam. W każdym razie jak wpiszecie trampki American Club na Allegro to na pewno znajdziecie. Różowe trampki kupuję co roku, bo nie mogę bez nich żyć ;d A poprzednie musiałam już wyrzucić. Ale przejdźmy do bardziej interesujących rzeczy. Zrobiłam sobie małe zamówienie na renee.pl. Kupiłam BIAŁE adidasy i wysokie sandały. Adidasy nazywają się Kagil i to są najwygodniejsze sportowe buty jakie kiedykolwiek nosiłam (w każdym razie te które pamiętam xd). Miałam już wcześniej jedną parę, ale tak mi się uwaliły w pracy, że musiałam je wyrzucić. Tych już nie wezmę do żadnej pracy. Są zrobione z materiału, który mnie w ogóle nie obciera, obojętnie ile bym w tych butach chodziła. Dodatkowo noga w ogóle się w nich nie męczy. Buty amortyzują wstrząsy, są przewiewne i generalnie najlepsze :D Możliwe, że kupię jeszcze jedną parę tylko już w innym kolorze właśnie do pracy, bo aktualnie noszę inne sportowe buty, których mi też szkoda zniszczyć, bo też są wygodne. Na renee.pl często można się załapać na duże rabaty. Cena regularna tych butów to 79,99zł. Rozmiar jaki mam to 37 i tutaj jest link. I wgl powiem wam, że jak te buty są nowe to mega się wyróżniają w świetle dziennym na dworze :3 Sorki za zdjęcie, ale nie umiem robić zdjęć butów. Na stronie lepiej widać. Powiem wam jeszcze, że buty z Renee zawsze przychodzą przepięknie zapakowane w cudne pudełka <3 Oni je zmieniają co jakiś czas, bo jak zamawiałam pierwszy raz to miałam inny wzór i nie było wstążki. Do tego dołączana jest elegancka koperta z reklamą i naklejki z różnymi cytatami. Kolejną rzeczą są sandały na obcasie 13cm i platformie 4,5cm. Nazywają się Poppies i są białe w czerwone maki. Stwierdziłam, że jeszcze nie mam takich wysokich butów i sobie kupię. Mam je w rozmiarze 36, ale mogłam jednak wziąć rozmiar większe. Jak na tak wysoki obcas to są całkiem wygodne. Na co dzień nie będę w nich chodzić, ale na jakąś okazję czemu nie. Cena regularna to 89,99zł, ale tak jak mówiłam na renee.pl często są atrakcyjne kody rabatowe tylko trzeba poszukać. Link do sandałów jest TUTAJ Nie umiem robić zdjęć butów, więc wklejam zdjęcie ze strony :) To już wszystko w dzisiejszym wpisie :) Piszcie co wam się najbardziej podobało / nie podobało albo co wy sobie ostatnio kupiliście.
Zapraszam również do czytania innych wpisów i do zobaczenia! xoxo
2 Comments
|