Hej! Dzisiaj będzie zbiorczy haul z kilku zamówień na tambeauty.com. To jest oficjalny sklep internetowy twórców Makeup Revolution, Freedom, I Heart Makeup, Makeup Obsession i kilku innych marek. Już wcześniej robiłam wam jeden haul z mojego pierwszego zamówienia - LINK. Może najpierw wytłumaczę wam jak ta strona działa. Jest to normalny sklep internetowy, opisy są po angielsku, ale ceny od razu macie w złotówkach. Za zamówienie płacicie oczywiście szybkim przelewem. Trzeba czekać około tydzień na paczkę, bo idzie zza granicy, ale przychodzi normalnie kurierem lub pocztą polską. Przesyłka jest darmowa od około 170zł. Mam wrażenie, że ludzie boją się tam kupować albo są niedoinformowani. TAMBeauty nie różni się tak bardzo od polskich sklepów internetowych... Jedyną różnicą jest czas oczekiwania na przesyłkę i cena wysyłki jeśli zamówienie wynosi mniej niż około 170zł. W jednym z zamówień dostałam Free Mystery Bag, czy całą torebkę prezentów za darmo! Zaraz pokażę wam wszystko po kolei :) Palety cieni Life On The Dance Floor - VIP oraz Guest ListZacznę od palet cieni :) Te dwie są z kolekcji świątecznej Life On The Dance Floor, która zawiera ogólnie 4 palety. Każda z nich kosztuje 48zł z groszami. Opakowania są cudowne! <3 Pięknie błyszczą, są bardzo eleganckie i gładkie. Pierwsza paleta nazywa się VIP i zawiera neutralne odcienie oraz duże lusterko. Jest jeszcze dołączona plastikowa przezroczysta folia z nazwami cieni, ale ja te folie zawsze wyrzucam. W palecie jest 13 cieni błyszczących i 11 matowych. Cienie nie są jakoś mega napigmentowane na swatchach, ale za to na oczach wyglądają świetnie. Mają miękką konsystencję, cudownie się blendują i nie robią plam na powiekach. Większość cieni się nie sypie. Wyjątkiem jest ostatni cień z pierwszego rzędu oraz przedostatni z ostatniego. Z nimi trzeba uważać :) Do tej palety nie mam zdjęcia makijażu, ale bardzo możliwe, że zrobię w innym wpisie. Druga paleta nazywa się Guest List i zawiera mnóstwo ciepłych odcieni. Znajdziemy tutaj 7 błyszczących cieni oraz 17 matowych. Mam wrażenie, że ta paleta jest bardziej napigmentowana od poprzedniej. Nie wiem czy to tylko wrażenie przez to, że w VIP są neutralne kolory, które nie muszą być intensywne czy naprawdę tak jest. Tak jak przy poprzedniej cienie się świetnie blendują, nie robią plam, bardzo łatwo się rozprowadzają i nie sypią się. Wyjątkiem jest ostatni cień w drugim rzędzie. Ostatni cień mnie zaskoczył dlatego, że to jest ciemny fiolet, który na powiece wychodzi jaśniejszy niż w palecie :) Do każdej palety są 3 pomadki w takich samych błyszczących opakowaniach, które kupuje się osobno (nie w zestawie). Tak więc do palety VIP, która jest w neutralnych tonach mamy dostępne 3 pomadki w odcieniach nude. Dalej razem z ciepłą paletą Guest List są 3 pomadki w odcieniach brązu. Z paletą After Party w srebrnym opakowaniu (którą możecie zobaczyć oczywiście na tambeauty.com oraz na filmiku który wam podlinkowałam niżej) mamy 3 pomadki w odcieniach czerwieni. Na koniec z kolorową paletą Sparklers w czarnym opakowaniu są 3 pomadki w bardzo ciemnych odcieniach fioletu, burgundu i czerni. Mam dla was już drugi makijaż oka na tym blogu :D Tym razem będzie on zrobiony właśnie paletą Guest List. Teraz jak patrzę na zdjęcie w zbliżeniu to widzę, że mogłam bardziej rozblendować górną granicę, ale oprócz tego bardzo podoba mi się mój makijaż xd Jeden z najlepszych jakie do tej pory zrobiłam, dlatego że dopiero się tego uczę. Mam problematyczne opadające powieki i opadające kąciki, więc ciężko jest mi zrobić dobry makijaż rodem z YouTuba albo Instagrama :/ Pomadki Life On The Dance Floor - Exclusive, Stiletto i Not Going HomePomadki są kremowo-satynowe i każda kosztuje około 14zł. Po obejrzeniu swatchy na YouTubie LINK wybrałam sobie 3 kolory: Pierwszy odcień to Exclusive. Pachnie lodami śmietankowymi :3 Jest to brązowo-beżowy nude na różowej bazie. W tym kolorze nie ma różu, ale nie jest on typowo ciepły i brzoskwiniowy. Zobaczycie na swatchu :) Kolejny odcień to Stiletto, który jest ciepłym jasnym brązem na pomarańczowej bazie. Na początku stwierdziłam, że kompletnie mi nie pasuje, ale potem zmieniłam zdanie. Ma trochę neutralnych tonów, więc to go ratuje :D On jest bardziej matowy niż reszta kolorów. Ostatni kolor z mojej kolekcji Life On The Dance Floor to Not Going Home. Jest to bardzo jasna czerwień, która niestety gryzie się z moją urodą. Myślałam, że ten kolor będzie ciemniejszy. Nie pasują mi takie mocne i jaskrawe czerwienie. Wolę ciemniejsze :) Dlatego wystawiłam tę pomadkę na Vinted. Freedom Professional Pro Bronze Warm LightsTen produkt zwrócił moją uwagę dlatego, że ma bardzo jasne odcienie. Jestem bardzo bladą osobą i większość bronzerów i produktów do konturowania jest dla mnie za ciemne, dlatego w efekcie nie konturuję się wcale xd Stwierdziłam, że dam szansę temu trio, zwłaszcza że kosztowało niecałe 10zł. Najjaśniejszy puder bardzo fajnie wygląda pod oczami i spełnia się jako utrwalacz korektora :) Najciemniejszy kolor w końcu bardzo naturalnie podkreśla moje niewidoczne kości policzkowe :D A ten średni dobrze wygląda pod konturowaniem. Jestem zadowolona :) Freedom HD Pro Refills Pro Eyeshadow Matte 06Za dużo tego pro w nazwie xd A tak serio to jest pojedynczy cień / wkład magnetyczny do paletki. Mam paletę magnetyczną z Inglota, w której jest połowa pustych miejsc, więc nie mam dylematu gdzie ten cień włożyć. Wybrałam taki neutralny beżowy kolor, bo taki zawsze mi się przydaje. Cień jest świetnie napigmentowany i doskonale się blenduje. Kosztuje niecałe 10zł. Wgl pojedyncze cienie z Freedom są super! Polecam :) P.S. Jest tylko jedno "ale" :) Myślałam, że ten cień będzie większy. Ale jest ok. Jest średniej wielkości w porównaniu do Inglota. Makeup Revolution Duo Brow Pencil Medium BrownJest to kredka do brwi w kształcie takiego "trójkąta" z jednej strony. Z drugiej strony ma szczoteczkę. Wzięłam to właśnie ze względu na tą szczoteczkę, bo nie mam nic takiego i bardzo mi tego brakuje. Aktualnie przeczesuję brwi szczoteczką od zużytego żelu do brwi z Catrice heh Ten produkt kosztował 12,06zł. Update: ta kredka jest miękka, dobrze napigmentowana i bardzo miło się nią pracuje. Makeup Revolution Retro Luxe Matte Lip Kit QueenWzięłam ten lip kit dlatego, że brakowało mi czegoś do darmowej przesyłki xd To jest zestaw, który zawiera konturówkę oraz płynną matową pomadkę. W sumie nie wiem czy jestem z tego zadowolona czy nie... Jestem w trakcie szukania idealnej czerwonej pomadki. Kolor nie jest zły, ale pomadka jest dla mnie bardzo niekomfortowa. Pomadka zasycha na 100% mat, którego nie da się zetrzeć bez pomocy produktów do demakijażu. Nawet z nimi może być ciężko, bo pomadka naprawdę mega się trzyma i wysusza usta. Przy zmywaniu można się trochę pobrudzić ;) Zestaw kosztował 29,99zł. Wystawiłam na Vinted. Freedom pędziel do podkładu FF101Makeup Revolution My Sign Lip Gloss LibraMy Sign to kolekcja błyszczyków i dopasowanych do nich zestawów do oczu dla każdego znaku zodiaku. Ja mam błyszczyk Libra, bo ten kolor najbardziej mi się podobał. Mój znak zodiaku to Panna jakby coś xd Panna po angielsku to Virgo. Libra to Waga. Błyszczyk jest bardzo napigmentowany, ma gęstą konsystencję i na szczęście prawie się nie świeci ;p Czuć go na ustach, jest dosyć ciężki, ale odpowiada mi to, bo dzięki temu moje usta nie wysychają. Nie powiedziałabym, że jest nawilżający czy coś, ale na pewno nie wysusza ust i chroni je przed wysuszeniem. Kolor Libra to bardzo ciemny brudny róż. Kosztował 14,50zł. Makeup Revolution Metallic Lip Kit DynastyNo cóż... mam mieszane uczucia. Nie podoba mi się metaliczne wykończenie na ustach, bo jeszcze bardziej podkreśla moje okropne zęby. Kolor jest ciekawy i w sumie podoba mi się. Szkoda, że nie jest matowy albo satynowy w wykończeniu. Nie zastyga na ustach na mat. Swatch będzie później :) Freedom Pro Brow Pencil Soft Brown i Dark BrownŚwietne, miękkie i precyzyjne kredki do brwi, które już mam, ale zamówiłam kolejne jakby tamte się skończyły, bo nie planuję przez najbliższe pół roku albo nawet dłużej zakupów na tambeauty. Chciałam kupić tylko kolor Soft Brown za niecałe 10zł, ale Dark Brown był na promocji za 5zł więc też wzięłam ;D Polecam te kredeczki! Makeup Revolution Chauffeur i PropagandaZwykłe kremowo-satynowe pomadki Makeup Revolution. Jedna jest w kolorze Chauffeur z kolekcji Rose Gold - jest w odcieniu różowego nude. Zastanawiałam się nad nią, bo bałam się że będzie dla mnie za jasna. Jednak za jasna nie jest, bo jest dokładnie w kolorze moich ust xd Co w sumie nic mi nie daje. Zobaczę jeszcze czy ją zostawię. Drugi kolor to Propaganda. Na szczęście jest ciemniejszy niż Not Going Home :) I Heart Makeup Molten Chocolate I Heart ChocolateTo jest taka fajna pomadka/błyszczyk, która ma gąbeczkę za pomocą której nakłada się produkt xd To jest cudo <3 Pachnie czekoladą... Zawiera witaminę E i jest naprawdę nawilżające. Za pierwszym razem chciałam tylko sprawdzić kolor i pomalowałam tą pomadką wysuszone usta. Po paru minutach odkryłam, że są nawilżone :3 Bardzo lubię tę pomadkę. Kosztowała 14,50zł. Kolor to ciemny brudny róż. Paleta cieni oraz paleta rozświetlaczy |
Płynna matowa pomadka w kolorze bardzo ciemnego fioletu. Tutaj też niestety nie jestem zadowolona, bo ciemny fiolet to też nie jest kolor, który chciałabym mieć. Dodatkowo Salvation Velvet Lacquer to najgorsza pomadka ever... Jest matowa, mega wysuszająca, roluje się i kruszy na ustach... Masakra, nikomu nie polecam xd Wystawiłam na Vinted. Jej wartość to 14,50zł. |
Makeup Revolution Lip Liner Royal
Freedom Mono Eyeshadow Smoulder 214
Makeup Revolution Gradient Highlighter Sunlight Mood Lights
Tester palety Makeup Revolution Eat Sleep Makeup Repeat
Freedom Pro Glow Roar
Puder mozaikowy do twarzy
Wypiekana formuła
Satynowe wykończenie
Bardzo dobra pigmentacja
Do modelowania rysów twarzy
Puder mozaikowy PRO Glow to produkt wszechstronnego zastosowania. Składa się z kilku kolorów, które mogę być łączone ze sobą lub stosowane oddzielnie – wszystko zależy od naszej wyobraźni. Puder może być użyty do modelowania rysów twarzy, podkreślania kości policzkowych, skroni, a także jako cień do powiek. Wypiekana formuła pozostawia na skórze satynowe wykończenie, a bardzo dobra pigmentacja umożliwia budowanie intensywność krycia.
Wartość kosmetyku to 17zł.
Makeup Revolution My Sign Complete Eye Wheel Libra
Freedom Pro Blush & Highlight Bronze&Baked
Po ostatnich zakupach doszłam do wniosku, że chyba lepiej kupić mniej droższych rzeczy, ale naprawdę dobrej jakości i z dobrym składem niż dużo tanich, ale nie do końca "zaufanych". Zastanówcie się nad tym co waszym zdaniem jest lepsze i dlaczego tak uważacie. Możecie mi napisać w komentarzu. I nie odbierzcie tego też odwrotnie, bo nie uważam, że na tambeauty są słabe jakościowo kosmetyki.
Mam nadzieję, że wpis wam się podobał i zostaniecie ze mną dłużej :)
LINK DO VINTED
Do zobaczenia!
Hej, mam pytanie odnośnie metody płatności. Czy wpisywanie swoich danych, rodzaju karty oraz numery a metodzie PayPal jest bezpieczne? Chciałabym złożyć zamówienie ale boję się takich sposobów :( wolałabym normalnym przelewem ale chyba nie ma takiej opcji. I czy jak założę konto to zmieni się metoda płatności? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam :))
Możesz zapłacić Paypal'em albo kartą. Nie ma możliwości zapłaty zwykłym przelewem pewnie przez przewalutowania. Ja płaciłam kartą i nic się nie stało :) Tam jest napisane, że transakcje kartą są u nich w 100% bezpieczne.
A ile czasu szła przesyłka? Zlozylam zamówienie,zaplacilam ale nie dostalam żadnego potwierdzenia ani nic z tych rzeczy, trochę się martwię nie ukrywam ;(
Jakoś 2 tygodnie około. A w innych folderach na poczcie nie masz żadnych informacji? Np. o zainicjowaniu transakcji? Bo ja mam nie mam często w odebranych tylko w powiadomieniach czy wgl gdzieś indziej. Zobacz jeszcze na stronie banku czy ci pobrało pieniądze z karty. No i na tambeauty też masz w historii zamówień
Powiem ci, że wczoraj złożyłam zamówienie na stronie Morphe (nie amerykańskiej, tylko brytyjskiej) i też nie dostałam żadnego potwierdzenia. A w zamówieniach jest, że opłacone i wgl. Z tambeauty jest tak samo pewnie (chociaż teraz już nie pamiętam), a jak widać wszystko mi doszło :)